Wiosna wkracza do lasu powoli. Zmiany jakie zaszły w ciągu ostatniego tygodnia są praktycznie niezauważalne. Może jedynie nieco więcej zawilców, ale kwiatostany nadal bardzo słabo rozwinięte. Końce płatków przylaszczki zniszczone przez mróz, wyglądają jak by już przekwitła. To przyczyna nagłego ochłodzenia z bardzo niską temperaturą w nocy. Marzec nie był już tak ciepły jak wcześniejsze miesiące, a ponadto były suchy z opadami poniżej przeciętnej. W lesie brakuje życiodajnej substancji na naszej planecie, wody. Pomimo, że luty obfitował w opady, to jednak były to opady deszczu, który szybko wyparował przy wyżach temperaturach. Brak opadów śniegu topniejącego wiosną i uwalniającego zgromadzone w nim zapasy, spowodował, że wody ponownie ubyło w zbiornikach, a niewielki ciek Leśniczanka jest zupełnie suchy.

czeremcha zwyczajnabez czarnyśledzienniaca skrętollistna

Liście pojawiły się na bzie czarnym i czeremsze zwyczajnej, można już dostrzec ich charakterystyczne szczegóły, ale tylko w miejscach najniżej położonych, gdzie występuje więcej wody gruntowej. Kwitnie tu rónież śledziennica skrętolistna pośród rozwijaącuch się pokrzyw.

Nie zawodzą oczywiście ptaki, które słychać i widać dosłownie wszędzie. To najlepszy okres na ich obserwację, gdyż wyznaczając swoje terytoria często ignorują naszą obecność, ponadto łatwo je zwabić naśladując ich śpiew, lub wykorzystując nagrania ich głosów. Brak liści nie pozawala im się ukryć i nie tylko im.

Kolejne wiadomości z lasu wkrótce.

Piotr.B